![Marek Gołębiewski: Nie zrobiliśmy nawet pół kroku do przodu [WIDEO]](https://cdn.legia.com/variants/8Fc1NvKNXfia6q8PzAypvWKW/545c15e9cca6f06af6246aeb5cf03b7aca3451e6443595cf6ef7e6b628d6481e.jpeg)
Marek Gołębiewski: Nie zrobiliśmy nawet pół kroku do przodu [WIDEO]
Trener Legii Warszawa, Marek Gołębiewski, odpowiedział na pytania dziennikarzy po zakończeniu spotkania PKO Bank Polski Ekstraklasy ze Stalą Mielec.
Autor: Mateusz Okraszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa
- Udostępnij
Autor: Mateusz Okraszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa
Trener Legii Warszawa, Marek Gołębiewski, odpowiedział na pytania dziennikarzy po zakończeniu spotkania PKO Bank Polski Ekstraklasy ze Stalą Mielec.
- Mecz mogę podsumować tak, jak trener Michniewicz dwa tygodnie temu. Przepraszam wszystkich sympatyków i kibiców klubu za to, co musieli dziś oglądać.
- Stal Mielec niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, że będą grali z kontry i mają dobrze rozpracowane stałe fragmenty. Dwie bramki straciliśmy z kontry, a trzecią po stałym fragmencie gry. Nie ma tu mowy o zaskoczeniu.
- Na szybko nic nie da się zrobić. Nie zrobiliśmy nawet pół kroku do przodu. Trzeba dokonać szeregu zmian, aby wyciągnąć ten klub z kryzysu. Próbowaliśmy przez ostatnie dwa tygodnie zbudować tę drużynę mentalnie, ale to nie zdało egzaminu.
- Zrobiliśmy ze sztabem wszystko, co tylko mogliśmy zrobić. Zmieniliśmy ustawienie, wprowadziliśmy innych piłkarzy. Jak widzimy – efekt był żaden.
- Nie będę na gorąco podejmował decyzji. Dzisiaj zagraliśmy katastrofalnie. Chcę po prostu przeprosić kibiców.
- Mam diagnozę, ale jestem bardzo zdenerwowany i nie będę teraz mówił o wszystkim na gorąco. Proszę uszanować moje zdanie.

Adam Majewski (trener Stali Mielec):
- Jesteśmy zadowoleni i szczęśliwi. Szacunek dla zawodników za realizację założeń. Nastawiliśmy się na grę z kontry. Wiedzieliśmy, że Legia jest pod ścianą i musi atakować. W pierwszej połowie zostaliśmy trochę stłamszeni, ale szybko odpowiedzieliśmy dwoma bramkami. Udało nam się wykorzystać brak koncentracji u zawodników Legii. W każdym meczu walczymy o punkty. Dziś je zdobyliśmy, ale do końca sezonu jeszcze daleka droga. Twardo stąpamy po ziemi.
Autor
Mateusz Okraszewski